Początki
Z ruchem mam do czynienia od ponad 20 lat. Kilkanaście lat spędziłam na macie jako zawodniczka karate, a sztuki i sporty walki długo były moją największą pasją. Posiadam stopień mistrzowski 1 Dan oraz uprawnienia instruktorskie. Ta ścieżka ukształtowała mnie w dużo większym stopniu niż mogłam wtedy przypuszczać i zaprowadziła, może trochę paradoksalnie, na jogę. Szukałam w niej spokoju i zatrzymania. Znalazłam. Z czasem zamieniłam dojo na jogową shalę. Po kilku latach praktyki w metodzie ashtanga vinyasa jogi ukończyłam kurs nauczycielski pod okiem Basi Lipskiej-Larsen i następnie przez kilka miesięcy, a nawet lat, uczyłam się jak uczyć.